sobota, 9 lutego 2013


Hej wam:)
Miałam dodać tą notkę w czwartek<tłusty> ale net mi zmulił;p
W czwartek jeszcze nie doszła do mnie moja modelina, ale robiłam z mama chrusty.
Mama mi opowiadała, że babcia jakoś nacinała to ciasto i że jak się to smażyło, to się robił kształt takiej jakby "róży". Próbowałyśmy tak zrobić, ale nam nie wyszło, więc ruszyłam wyobraźnią i stworzyłam to:


Piękna dekoracja mówię wam<3


Bye:*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz